Witajcie 😊 Dzisiaj kilka zdań na temat maski od Bielendy 🍃 Metalicznej jeszcze nie używałam, ale tą węglową kupiłam już trzeci raz ! Maseczka zawiera aktywny węgiel oraz glinkę zieloną, dzięki czemu oczyszcza zapchane pory, posiada silne właściwości ściągające, wchłania toksyny, zamyka pory, wzmacnia i rozświetla naszą skórę. Na tylnej stronie opakowania wszystko jest rozpisane, więc aplikacja maseczki jest naprawdę prosta. Maskę należy nałożyć na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu omijając okolice oczu i po 10 minutach zmyć. Efekt: producent pisze, że cera powinna być oczyszczona, matowa, pełna blasku, gładka. Pory zwężone i mniej widoczne, niedoskonałości zredukowane. Moja opinia: Po zmyciu maseczki skóra twarzy faktycznie jest gładka, rozświetlona, a pory mniej widoczne. Konsystencja maski nie jest lejąca, więc dobrze się ją nakłada, ma delikatny, przyjemny zapach. Żeby utrzymać korzystny efekt należy systematycznie robić takie maseczki, ale efekt jest na praw
kiedyś używałam produktów Dove i bardzo je lubiłam ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko xkroljulianx
Świetny blog! :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas:
http://podhalanskieblogerki.blogspot.com/
Nie miałam jeszcze okazji wypróbować. Wiem, że nie do końca o tym był post, ale bardzo ładne paznokcie! :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na mojego nowego bloga, dopiero zaczynam: anniesliving.blogspot.com
Uwielbiam szampony i żele pod prysznic marki Dove :)
OdpowiedzUsuńLubię zapach kosmetyków Dove, kiedyś mi nie służyły, teraz nie wiem, dawno nie używałam.
OdpowiedzUsuńNie do końca służą mi produkty do włosów tej marki.
OdpowiedzUsuń